........w postaci nasion kwiatów. Na części ogrodniczej OBI ruch jak przy straganie w dzień targowy. Ludzie przebierają, wybierają mając nadzieję, że już niedługo będą mieli okazję wykazać się jako ogrodnicy :)) Tradycyjnie w moim koszyku znalazły się aksamitki, astry, cynie, maciejka, nemezja, groszek pachnący......itd. W ubiegłym roku pierwszy raz kupiłam nasiona pnącza o wybuchowej nazwie mina i kolorową szałwię. Kwitły pięknie całe lato i w tym roku, również znalazły się na liście zakupów. W minie zauroczyły mnie jej ciekawe kwiaty. Małe ale pięknie się przebarwiają, a szałwia cieszyła oczy swoimi kolorami, aż do pierwszych przymrozków. Fajnie było poczuć wiosnę wśród stojaków z nasionami i chociaż na chwilę zapomnieć o tym, że Pani Wiosna chyba się na nas obraziła!
A tak wyglądała kwitnąca mina w moim ogrodzie :)
Kolorowa szałwia wśród malw i aksamitek :)
Wyszedł post bardzo letni, ale co tam :) życzę aby Wam, też się udzieli mój nastrój kolorowo - kwiatowy !!!
Pozdrawiam ogrodników gruntowych, balkonowych (są tacy?) i Wszystkich pozostałych, którzy do mnie zaglądają :)))
o jejku, ta mina nieźle mnie zaskoczyła, nazwa wybuchowa ale jak ślicznie się prezentuję!!! Ja tam żadnego drygu do kwiatków nie mam ale lubię podglądać u innych....a u Ciebie iście wiosenno letni post :)
OdpowiedzUsuńJak widzę nasiona to już myślę ,żę wiosna na pewno zaraz będzie :-)))
OdpowiedzUsuńOj, powiało wiosną:) Konkretne zakupy:) Zaintrygowałaś mnie miną - trudna w uprawie? Wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy!Ta mina fajna :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam podobne zakupy za soba tylko, że ja juz zaczęłam w styczniu :) Nie moge się doczekać bo to moje pierwsze eksperymenty w roli ogrodnika. Pozrawiam i pewnie jeszcze nie raz tu zajrzę :)
OdpowiedzUsuńJa tylko w doniczkach za oknem... niestety ogródka nie mam choć bardzo nad tym ubolewam... a groszek pachnący uwielbiam i w tym roku kupiłam nasionka... może zechce po murze się piąć ;-)))
OdpowiedzUsuńSłonecznego tygodnia
Piękną kolekcję nasionek kupiłaś.Ja też już poczyniłam pierwsze zakupy nasion,teraz tylko trzeba zacząć wysiewać.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzebieram nóżkami czekając na otwarcie sezonu ogrodniczego :)
OdpowiedzUsuń