Dzisiaj rano........

......pobielone były dachy, drzewa, kwiaty, jednym słowem wszystko!

Potrzeba było paru minut, aby słońce zamieniało szron w krople wody, które błyszczały niczym diamenty. Było cudnie :)

 

Mam nadzieje, że jesień  nie żegna się z nami na dobre! Udanego poniedziałku dla Wszystkich :))

Moje Urodzinowe Candy

Witam Wszystkich!

Miło mi jest poinformować Was, że zbliżają się moje
1 blogowe Urodziny i na koncie 150 opublikowanych postów! Dzięki Wam, to był wspaniały rok! Poznałam mnóstwo interesujących blogów i ich zdolnych autorów, którzy ciągle mnie inspirują i motywują do pracy. Dziękuję Wam za to, za ciepłe słowa i Waszą ciągłą obecność!
Zatem serdecznie zapraszam do udziału w świętowaniu. Zapisy do 25 października. Wyniki podam w dniu blogowych urodzin, czyli 28 października :)

Zasady zabawy:
* proszę o umieszczenie podlinkowanego banerka na blogu
* wyrażenie chęci udziału w candy poprzez komentarz, pod tym postem
* zabawa jest przewidziana tylko dla blogowiczów
Prezentem jest :
 - kupon ( 130/200 cm) - 100% lnu w kolorze naturalnym. Jest to materiał bardzo ścisły, ale nadaje się również do haftowania :)
- zestaw DMC do haftu krzyżykowego o temacie "Czekolada"

Udanego weekendowania Wam życzę i do następnego spotkania :))

Jesienna Mała Miss.....

.... tak ją nazwałam! Nadeszła jej pora i zaczęła pojawiać się na blogach. Niejednej osobie skradła serce:))  Wpadła mi w oko już w ubiegłym roku, odgapiłam ze zdjęcia z sieci ale jakoś nie było czasu, żeby go przenieść na płótno. W tym roku mi się udało! Jest tak słodka, że nie mogę się na nią napatrzeć. Prosty hafcik, a tyle w nim uroku. Cieszę się bardzo, że już ją mam:)))) Sama dobierałam kolory muliny DMC, a hafcik trochę odbiega od oryginału, ale to dla mnie nie ma znaczenia:)

Len Belfast 32,  kolor naturalny

Pozdrawia Was, jesiennie zakręcona BiBi :))

Jesień

" Zobacz, ile JESIENI!
Pełno jak w cebrze wina,
A to dopiero początek, 
Dopiero się zaczyna........"
                                                                 J Tuwim

    

.......i niech się nie kończy zbyt szybko! Trzeba się nią nacieszyć i poczuć wszystkimi zmysłami! Właśnie takiej, ZŁOTEJ POLSKIEJ jesieni Wam i sobie życzę :))

                                                 

Wiankowe Wyzwanie

Do zabawy -   Wiankowe Wyzwanie zaprosiła mnie Asia Tutaj
Ponieważ lubię i często robię tego typu dekoracje z przyjemnością zgłosiłam się do zabawy :))  Wianek zrobiłam dzisiaj z tego co znalazłam w ogrodzie. Oto on:

Mój pierwszy tegoroczny prawdziwek, mimo pokaźnych rozmiarów był "zdrowy jak rydz" :))

Jeśli pogoda dopisze jutro będzie powtórka grzybobrania :))
Pozdrawiam :)

Bieszczady cz.3 - Uzdrowiska, zamki i pałace.....

...również znalazły się na trasie naszej wędrówki. Korzystając z okazji zobaczyliśmy takie piękne miejsca:

1. POLAŃCZYK - miejscowość wczasowo - uzdrowiskowa, gmina Solina. Atutem tej miejscowości jest niezwykłe położenie, łączy atrakcje wodne(Jezioro Solińskie) i górskie (Bieszczady).

2. IWONICZ ZDRÓJ - jedno z najstarszych uzdrowisk w Polsce.

3. ODRZYKOŃ - wieś położona nad Wisłokiem koło Krosna z ruinami gotyckiego  zamku  rycerskiego, Kamieniec.  Tutaj właśnie - 6 września 2013 prezydent B.Komorowski czytał fragmenty "Zemsty" w przededniu akcji Narodowego Czytania utworów A.Fredry.

4. ŁAŃCUT - Muzeum - Zamek słynące z pięknych wnętrz i wspaniałej kolekcji pojazdów konnych.

To już ostatnia część fotorelacji! Dużo zdjęć, bo i nasza bieszczadzka wyprawa była wspaniała. Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę!
Pozdrawiam Wszystkich, którzy dotrwali do końca wpisu i życzę miłego odpoczywania w weekend :))

Sal wiosenny i Bieszczady - cz.2 Ludzie i miejsca z klimatem...........

Kolejna odsłona w wiosennym salu z Diana Art!

"Ludzie i miejsca z klimatem..... oczywiście w Bieszczadach do których kiedyś wrócę, bo nie da się ich zapomnieć, już za nimi tęsknię :))

Gmina Lutowiska - jest najbardziej wysuniętą na południowy wschód częścią Polski. Sąsiaduje  jednocześnie z Ukrainą i Słowacją. Jedna z największych gmin - pow.476 km2, ale najmniej zaludniona - średnio 5 osób/km2.
Swoim zasięgiem obejmuje najwyższe partie polskich Bieszczadów oraz dolinę Sanu, który ma tutaj swoje źródła.  Jest zalesiona w ponad 90 %. Połowa obszaru gminy objęta jest ścisłą ochroną przyrody w ramach Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

Panorama Lutowisk w zachodzącym słońcu :)

Chata Magoda - wspaniałe miejsce znane większości blogowiczów :))

Drugi co do wielkości w Bieszczadach kirkut ( cmentarz żydowski) w Lutowiskach - znajduje się tutaj ponad 500 macew ( płyt nagrobnych). Najstarsza pochodzi z 1796 r.

Cerkiew św.Michała Archanioła w Smolniku n. Sanem- od 1974 kościół rzymskokatolicki pw.Wniebowzięcia NMP. W 2013 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO!

Obok kościółka, zagroda kóz rasy barwnej uszlachetnionej. Kozy jak modelki, chętnie pozowały do zdjęć:)) 

Znana bieszczadzka Galeria "Barak" państwa Franczaków w Czarnej!

Pracownia ikon Veraikon Jadwigi Denisiuk w Cisnej.

Pozdrawiam i udanych dni Wam życzę :))

Ps. Z ostatniej chwili, może kogoś to zainteresuje :)

Bieszczady cz.1- Na szlakach

Wróciłam, nasza bieszczadzka włóczęga dobiegła końca! Szkoda, że tak szybko minął czas tej niezapomnianej,  jesiennej przygody......... ale też już trochę stęskniłam się za Wami i moim blogowym okienkiem :) Przejechaliśmy 1600 km, pieszo zrobiliśmy kilkadziesiąt. Bieszczadzkie Anioły dodawały nam skrzydeł przy wchodzeniu na Bukowe Berdo i Wielką Rawkę :)) One też czuwały nad piękną pogodą, jaką mieliśmy !
Trudno jest wybrać parę zdjęć z kilku setek :)) Chcąc Wam pokazać chociaż namiastkę uroku tych gór, wybrałam właśnie te:

Pozdrawiam Was serdecznie i do następnej bieszczadzkiej fotorelacji :))
Ps.
 Chranna, Bruita i Lucy -  Anioły, Połoniny i Zatoka Viktoriniego pozdrowione, nawet wielokrotnie :))
Dziękuję Wszystkim za ciepłe przyjęcie mojej pastelowej hortensji (wcześniejszy post)!! Mój tamborek z robótką całą bieszczadzką wyprawę przeleżał na dnie torby:))))