W ogrodzie jest dokładnie tak samo, trochę lata i jesieni. Nad jeszcze kwitnącymi letnimi kwiatami, pysznią się owoce, pod ciężarem których, aż łamią się gałęzie. Tak wygląda w ogrodzie owocowy zawrót głowy :))
Śliwek jest tak dużo, że nie da się ich wszystkich przerobić i zamknąć w słoiczkach. Zaczęłam od dżemu mirabelkowego, na śliwkowe powidła jeszcze za wcześnie :)
Udanej niedzieli Wam życzę - BiBi :)
Piękna zawieszka, taka właśnie jesienna :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja zawieszka:)
OdpowiedzUsuńZawieszka prześliczna, takie motywy mogę oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna zawieszka, no i... jesień idzie wielkimi krokami na Twojej działeczce. Pozdrawiam i pięknego tygodnia
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka! Beautiful Photos!
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka. Drzewka pięknie owocują.
OdpowiedzUsuńOj zimą będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwek cudny, a co do przetworów to po przerobieniu 15 kg papryki na razie mam dość :)
OdpowiedzUsuńWow pełne ręce roboty :))
OdpowiedzUsuń