Od kilku dni dom przepełniony jest zapachami smażonych śliwek i suszonych grzybów. Ależ lubię takie klimaty :)
Wiosna w ogrodzie zaczyna się jesienią!
W związku z tym zaczął się ruch w kwiatowych cebulach i pierwsze z nich już znalazły się w docelowym miejscu.
Pozdrawiam jesiennie i do następnego spotkania - BiBi
Świetne migawki, dzięki takim chwilą nadchodząca jesień nie wydaje się taka straszna :)
OdpowiedzUsuńpięknie, pięknie
OdpowiedzUsuńAle grzybki:) Piękna ta nasza polska jesień. Oby była złota, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO, tak, to też moje klimaty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, wrzosowo :)
Śmiem zaprotestować, jesień kalendarzowo zaczyna się 23 września :-)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie , takie właśnie wiosenno-jesienne :-)))
Ja też już wsadzałam krokusiki. Pewnie jeszcze coś dosadzę:)))
OdpowiedzUsuńU mnie królują te same zapachy :) W tym roku dosadzę tylko krokusy bo wszystko inne przetrwało pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ps. te zdjęcia narobiły mi smaku na wrzosy...
Uwielbiam taką jesień...a wiosna będzie bajecznie w Twoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńPiekna jesień, jeszcze cieplutko i można powędrować po lesie. Ja w ten piękny wekkend nazbierałam troszkę grzybków i już się suszą, pachnie w całym domu. U Ciebie w ogródku na wiosnę znów będzie kwitnąco. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłoneczna jesień jest piękna.
OdpowiedzUsuńJesień w Twoim wydaniu ani trochę nie jest straszna:) Cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień, w ogóle to lubię bardzo wszystkie pory roku, każda z nich jest inna, każda z nich jest najpiękniejsza.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia , pięknej jesieni :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjecia! Masz piekny ogrod! Zazdraszczam!
OdpowiedzUsuńU Ciebie wszystko zapiera dech
OdpowiedzUsuń