wtorek, 22 lipca 2014

Lubię..........

............. swoje pomysły realizować spontanicznie. Wtedy moje art - działanie daje mi najwięcej przyjemności. Z natury jestem niezdecydowana i dłuższe kombinowanie, przytykanie........itp. sprawia, że trudno mi wybrać ostateczną wersję, której efekt przyniósłby mi zadowolenie.Tak też było z tym różanym wiankiem. Po zdemontowaniu wiosennej dekoracji, na pustym wiklinowym podkładzie zobaczyłam..... RÓŻE i pośpiesznie zabrałam się do działania. Podkład napuszony brzozowymi gałązkami, nieco ujarzmiłam  paskami bawełnianej koronki, dodałam kwiaty i oto jest kolejny wianek :))


















Po wiankowej foto sesji w ogrodzie, której w różnych pozach przyglądał się Cywil, różany wytwór ostatecznie zawisł na kominku!







Pozdrawia Was wiankowo zakręcona - BiBi

Kochani!
W odpowiedzi na komentarze, donoszę, że róże na wianku są wiecznotrwałe. To fakt, że są pięknie zrobione i mogły Was wprowadzić w błąd, ale to nie było zamierzone:)))

poniedziałek, 21 lipca 2014

Ogrodowe spotkanie.......

........... oko w oko z takim maleńkim cudakiem!  




Tutaj w całej okazałości:)



Pozdrawiam w gorący i duszny wieczór - BiBi

środa, 16 lipca 2014

Kolejny wianek.........

......jaki poczyniłam (słomiany podkład jest kupiony) wisi w kuchni i w zależności od okoliczności zmieniam jego wygląd. Słomiany podkład Tym razem zainspirowały mnie falujące na wietrze łany zbóż i kwitnące w nich maki i chabry:)










Pozdrawiam Was serdecznie - BiBi

Ps. 
Kochani, piszecie w koment., że wianuszek tak ładnie wypleciony! Tak, to prawda, ale taka zdolna, to ja nie jestem! Słomiany podkład jest zakupiony, a ja tylko te skromne kłoski i kwiatki dodałam!! :)) Naniosłam już dokładną informację o podkładzie na początku tego posta:)

wtorek, 15 lipca 2014

Konkurs foto

Zgłosiłam się do zabawy  KOLOROWE LATO  na blogu Klub Kota Jasna 8, szczegóły znajdziecie TUTAJ
Kolory lata, ciekawa jestem ile ich będzie w całym konkursie? 

Pierwszy kolor lata, to ŻÓŁTY i moje zgłoszone zdjęcie - 
                            
                                  SŁONECZNY KWIAT



Na zdjęcia głosujemy 28.07 - 31. 07.2014 na blogu Klub Kota. 
Pozdrawiam :))

poniedziałek, 14 lipca 2014

Uroki wiejskiego lata........

...........to między innymi poranna rosa, śpiew ptaków, bzyczenie owadów, plusk wody, rechot żab, zapach  ogrodu, a dzisiaj dodatkowo pieczonego chleba i ciasta. Najpierw  chleb, a zaraz po nim wsunęłam do pieca "szybkie" ciasto z ostatnimi już porzeczkami. Wypieki się udały, ciasto wyszło pyszne! Na zdjęciu ostatni jego kawałek :))



Przepis:

1. składniki suche
*300 g maki
* 1 cała i 1/4 szklanka cukru
*2 łyżeczki proszku do pieczenia
*1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
* cukier waniliowy

2. składniki mokre
*3 całe jaja
*pół szklanki mleka
*szklanka jogurtu naturalnego
*2/3 szklanki oleju

3. kruszonka

Wykonanie:
W jednym naczyniu mieszamy składniki suche.
W drugim  miksujemy jaja, i dodajemy stopniowo pozostałe mokre składniki.
Zmiksowane mokre wlewamy do suchych i mieszamy do ich połączenia. UWAGA! - nie można mieszać zbyt długo. Wylewamy na blaszkę i układamy sezonowe owoce (mrożonych wcześniej nie rozmrażamy). Całość posypujemy przygotowana kruszonką. Pieczemy w tem.170 ok.40-45 min. Po wyjęciu z pieca można posypać cukrem pudrem.


gotowe ciasto przed wsunięciem do pieca


po wyjęciu z pieca

Polecam ten "szybki" i prosty przepis, ciasto zawsze się udaje i jest pyszne!

A w ogrodzie..... królują malwy, które bardzo lubię. 






Na koniec, żabia rodzinka, która żyje sobie beztrosko w naszym oczku :))


Takiego klawego życia jakie maja te żabki, życzę Wszystkim na nadchodzące upały. 
Pozdrawiam - BiBi :)

środa, 9 lipca 2014

W roli głównej, mały .........

.............. lawendowo-macierzankowy wianuszek, który  dzisiaj uplotłam :) Potrzebne mi były łodyżki lawendy, macierzanki, cienki drucik i kawałek bawełnianej tasiemki. Po 30 minutach  plątania  powstało takie pachnidełko, które ostatecznie zawisło w sypialni :))






Na koniec.....aaa... kotki dwa, dzikie maleństwa, które powiększyły stado podwórkowych kotów. Takie nieporadne ale już ciekawe świata. Pierwsze spacery, wygrzewanie się i drzemka w ciepłych promieniach słońca, wszystko pod okiem kociej mamy, która pozwoliła je nawet pogłaskać :))




Bardzo dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem :)
Pozdrawiam serdecznie w nastroju lawendowo-kocim - BiBi

wtorek, 8 lipca 2014

Nadszedł nie wiadomo skąd.......

......i w ogromnych ilościach lunął z błękitnego nieba. Nic nie zapowiadało takiego deszczu, a jednak! Dopiero później grzmotnęło, błysnęło i mieliśmy pierwszą letnią burzę z wielką pompą :)
Spragniony wody ogród ożył i zapachniał bosko.........













Na tamborku małe postępy w hafciku Madonny, ale widoczne i to mnie cieszy, że ciągle przybywa:))







Pozdrawiam i deszczu dla ochłody Wam życzę - BiBi

piątek, 4 lipca 2014

Lawendowo......

.....w domu i ogrodzie. Ścięta jakiś czas temu pierwsza partia lawendy już się zasuszyła, mogłam zatem wyhaftować i uszyć takie oto pachnące serduszko :)








Na jednym z blogów (klik) znalazłam 7 sposobów 
(z przepisami) wykorzystania lawendy. 
1. Zapachowe poduszeczki
2. Lawendowe ciasteczka
3. Dekoracje
4. Lawendowy cukier
5. Scrub do stóp
6. Lawendowe lody
7. Lawendowa lemoniada
Znacie jeszcze inne?



Mam zamiar zrobi lawendowy cukier, bo jego wykonanie jest banalnie proste! Wysuszoną lawendę mieszamy z cukrem i zamykamy w szczelnym naczyniu. Po ok 2-3 tyg.cukier jest gotowy :)) Można go wykorzystać do słodzenia kawy i herbaty lub wypieków. Ponieważ nie słodzę napojów wykorzystam go do wypieków.

Moja ogrodowa Prowansja :))












Udanego weekendu życzy Wam - lawendowa BiBi