środa, 30 sierpnia 2017

Rodzinna uroczystość.............

........... pierwsze urodziny Alicji. Specjalnie na tę okoliczność powstała taka "słodka" kartka. Okazało się, że misiaczek się zdublował, drugi siedział na torcie:)) 

Mulina DMC, aida ecru 18 



Kochana Jubilatko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Ciebie !!!

Pozdrawiam - BiBi :)

czwartek, 24 sierpnia 2017

Kwiatowy zawrót głowy ( cz.1)..........

................... w tegorocznym letnim ogrodzie. Niezliczona ilości kolorów i zapachów oraz brzęczących owadów. Magii dodaje światło o różnych porach dnia. Najpiękniej jest o poranku, kiedy w słońcu dodatkowo mienią się kropelki rosy. Różowa poświata przy zachodzącym słońcu,  również mnie zachwyca:)) Które kwiaty najładniejsze??? Trudny wybór,  kiedy kocha się je wszystkie:))















Pozdrawiam - BiBi

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Sezonowe zmiany

W domu niespiesznie zmieniam dekoracje sezonowe. Znikają bardzo lubiane akcenty marynistyczne: poszewki, bieżniki, serwety, muszle i kamienie przywiezione z urlopowych wyjazdów. Zastąpiły je kwieciste poszewki i letnie kwiaty w wazonach. Lubię, te sezonowe zmiany w moich czterech kątach :)) Na spokojnie myślę już nad aranżacjami jesiennymi, bo kiedy kwitnie nawłoć, to znaczy, że powoli nadchodzi...... koniec lata. 





Sporo czasu upłynęło zanim udało nam się zobaczyć jeden z najnowocześniejszych dworców Europy - trzypoziomową Łódź Fabryczną!! 
Czołowa stacja kolejowa w Łodzi powstała z inicjatywy Karola Scheiblera w 1866 r. W latach 2011- 2016 została zamknięta i gruntownie przebudowana.

Nowy dworzec mnie zachwycił, swoją minimalistyczną i industrialną architekturą. Jest ogromny i przestrzenny. Dominuje stal, szkło i kamień. Warto go zobaczyć!!

Liczby, które robią wrażenie:
* płyta denna nowego dworca ma 65 tys.metrów kwadratowych
* wykorzystano 750 tys. metrów sześciennych betonu i 70 tys.ton stali
* z placu budowy wywieziono 2 mln metrów sześciennych ziemi







Pozdrawiam wszystkich komentujących i zagladających- BiBi

piątek, 4 sierpnia 2017

Różany wianuszek i weekend w stolicy

Powstał mały wianuszek, bo na większy brakuje  miejsca na kuchennej półce :)  Świecznik w postaci odwróconej filiżanki, to nowy nabytek. Bardzo mi się spodobał i musiałam go mieć, znacie to uczucie, prawda :))))) 





Lato w pełni i upał, a nas pognało do stolicy. Po załatwieniu koniecznych spraw, mieliśmy czas aby zobaczyć i poczuć atmosferę miasta żyjącego do późnych godzin nocnych. Była kawa, romantyczna kolacja i wszędzie..... tłumy ludzi ale tym razem nam to nie przeszkadzało.








Miłego weekendu dla Wszystkich - BiBi.