................. dzwonią dzwonki sań..............."
W końcu sypnęło i nawet ostro przymroziło. Stęsknieni za zimowymi sportami natychmiast wylegli na trasy, stoki i górki na których było tłoczno i gwarno. Oczarowały Was krajobrazy malowane przez zimę, bo mnie tak :)) Długo musieliśmy na to czekać, ale w końcu jest biało. Kiedy wpadł mi w ręce ten wzorek długo się nie zastanawiałam i natychmiast sięgnęłam po tamborek i igłę. (Zdjęcie zaśnieżonego drzewa pochodzi z gazety).
 |
Belfast 32 ct.Petit Point, mulina DMC |
W ogrodzie biało, oczko skute lodem na którym kot urządza sobie ślizgawkę:))
Dziękuję za wszystkie komentarze pod wpisem podsumowującym moje robótkowe poczynania w 2015 r
Pozdrawiam zimowo - BiBi