"Wigilia św.Andrzeja przypada 29 listopada i jest to tradycyjny wieczór wróżb. Noc ta jest przełomem najkrótszych dni i najdłuższych nocy w roku. W zasadzie wszyscy badacze zgadzają się, że niezależnie od swojego pochodzenia wróżby w dniu św.Andrzeja rozwinęły się i ostatecznie ukształtowały na gruncie chrześcijańskim. W kościele katolickim dzień ten zamyka rok kościelny. Rozpoczyna się Adwent. W wigilię św.Andrzeja nie wróżono z urodzaju, pogody czy bogactwa. Wieczór ten był poświęcony wyłącznie wróżbom matrymonialnym. Wróżby te pochodzą prawdopodobnie ze starożytnej Grecji. Grecka nazwa męża (czy mężczyzny) "aner". w drugim przypadku "andres" sprawiło być może, że zaczęto Andrzeja uznawać za rozdawcę mężów, a dzień jego pamięci poświęcono wróżbom. Prawdopodobnie przez analogię do wróżb w wigilię św.Andrzeja, który miał zapewnić dziewczętom dobrych mężów, wigilia św.Katarzyny - 24 listopada stała się porą wróżb dla chłopców. Zwyczaj Katarzynek nie dotrwał do dziś i już mało kto o nim wie.
Dawniej czekało się na noc z 29 na 30 listopada by móc powróżyć sobie z układania butów, losowania imion oraz symbolicznych przedmiotów.Jednak najbardziej popularną zabawą było lanie wosku przez okrągłą dziurkę od klucza. Wróżenie to jest proste, a efekty zadziwiające ze względu na łatwość interpretacji cienia na ścianie, jaki powstaje z figur woskowych. Oto najbardziej popularne symbole:
serce - miłość lub poprawa w życiu osobistymsłoń - szczęście, radość w życiu osobistym
drzewo - spełnią się nasze życiowe plany
dom - szczęście rodzinne
drabina - czeka nas kariera
ptak - niewierność partnera
ryba - szybkość w działaniu, brak blokad
delfin - dobre zdrowie"
źródło: Andrzejki- W.Śliwie
W moim domu co roku lejemy wosk i dobrze się przy tym bawimy :) Czy tradycja ta w Waszych domach przetrwała do dzisiaj, czy odeszła w niepamięć?
Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu :))
Ja już nie wróżę, bo sobie już wywróżyłam męża - notabene Andrzeja.;
OdpowiedzUsuńTo ja chyba tej ryby potrzebuję, bo coś spowolniona jestem:)) Uściski.
OdpowiedzUsuńDziękuję za szczegółowy opis Andrzejek :)
OdpowiedzUsuńMój synek ma na imię Andrzej , na lanie wosku jest ciut za mały, w grudniu skończy 3 latka !
Szybko czas minie i wyrośnie na fajnego faceta, bo Andrzejowie właśnie tacy są, przynajmniej ci których znam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń