Świąteczne ozdabianie
.........domu trwa już od kilku dni. Wszelkie przydasie do dekoracji zazwyczaj przynoszę z lasu. Ale po ostatnich pluchach, wszystko ocieka wodą i dlatego brak mchu, kory, szyszek itp. Z tego co się nadawało zrobiłam bardzo prosty kominkowy wianuszek na bazie koła wiklinowego na którym zamocowałam: 4 bombki, parę omszonych patyków, gałązek świerkowych i gotowe. Skromny,chłodny w barwach, ale ładnie się komponuje z ciepłym ogniem w kominku. Jest jeszcze choineczka, powstała z zakupionego wiklinowego stożka, na którym zamocowałam mini bombeczki. Osadzona na patyku umocowanym w białej osłonce wypełnionej kostką styropianu. Próbowałam na różne sposoby zapełnić jej górę, ostatecznie wybrałam znalezione w domu suche szyszki i tak już zostanie.
Oz
W kuchni przyozdobiłam zakupiony już dawno temu, mój ulubiony słomiany wianuszek. Można w zależności od pory roku zmieniać detale i zawsze ładnie się prezentuje.
Jeszcze ozdoba na drzwiach wejściowych.
Odkąd sięgnę pamięcią zawsze na święta robiliśmy i robimy gwiazdki z papierowych pasków . Nauczyła mnie tego moja Mama,a ja pokazałam i nauczyłam swoje dziecko. W sklepach są dostępne także paski kolorowe, ale ja zostałam wierna białym. Potraficie takie robić?
Tyle na dzisiaj, pozdrawiam Was serdecznie i do następnego razu :)
Prześliczne dekoracje:). Myślę, że na te gwiazdeczki przydałby się jakiś kursik - wyglądają cudownie:)
OdpowiedzUsuńPięknie....Dociera do mnie jak ,,daleko,, u mnie do Świąt. Ale jak to w przysłowiu- z szewcem i butami...ech muszę chyba przyspieszyć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dołączam się do obserwatorów.
Ten wianek na drzwiach przecudny :)) I uwielbiam te papierowe gwiazdki, ale nie pamiętam jak się je robi... Może zrobisz kiedyś tutka?? :)
OdpowiedzUsuńŚciski przedświateczne*
Te gwiazdki to moje marzenie z dzieciństwa - wszyscy je wówczas mieli (na moim drzewku też wówczas wisiały dwie)i składali, a ja nie potrafiłam ... i nadal nie potrafię. Proszę, pokaż jak je złożyć:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne to wszystko. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńlubię te gwiazdki i potrafię je robić
OdpowiedzUsuńdlatego mała sugestia - trzeba je bardziej ściągnąć, by czubki były ładne ostre a nie otwarte :)
pozdrawiam
Dzięki, będę pamiętała w przyszłym roku. Pozdrawiam :)i dobrego 2013 roku Ci życzę!!
OdpowiedzUsuń