wtorek, 19 marca 2013

Małe zakupy

W  Biedronce wypatrzyłam zestaw kolorowych nici, ba......rdzo kolorowych :) Zawiera on 32 szpulki nici i tyleż samo szpuleczek metalowych. Trochę mało metrów jest na szpulkach, ale trudno, o kupnie zdecydowała gama kolorów :))



Jak zwykle nie przeszłam obojętnie obok pasmanterii i zakupiłam: schemat do haftu oraz parę drobnostek na poprawę zimowego nastroju.
















Terapia kolorem zdecydowanie poprawiła mi humor, bo na ten moment  zadowoliłby mnie chyba każdy kolor, nawet nieciekawy szary, bury.....byle nie biały, który kojarzy mi się z wszechobecnym śniegiem !

 Pytałyście mnie czy pnącze mina o którym wspominałam w poście "ogrodniczym"jest kapryśna. Odpowiadam, że potrzebuje ona dużo słońca, wymaga podpór: krat, pergoli itp.,rozsadę do gruntu wysadzamy w maju, będzie pięknie kwitła od lipca do pierwszych przymrozków.
Bardzo dziękuję za liczne miłe komentarze dotyczące "Kraciastego baranka":))
Witam serdecznie nowych Obserwatorów: Edytę Pi i Gosię, zapraszam :)
Na najbliższe dni życzę Wam i sobie dużo słoneczka, aby śniegu szybko ubywało, tak jak go szybko przybywa :))

5 komentarzy:

  1. W pasmanterii to można zaszaleć, jest do wyboru do koloru :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam też wczoraj w Biedronce :)))
    Ten sam zestaw kupiłam , z tego samego powodu :)))
    Uwielbiam biały ale ile można ????
    Dziś wciąż pada ....

    OdpowiedzUsuń
  3. No, to są zakupy które Tygrysy lubią najbardziej.:) Będę dziś przechodzić koło Biedronki, dzięki za informację:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak, kolorów nam wszystkim trzeba i to natychmiast:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Też kupiłam ten zestawik w biedronce choć mam dużo nici to tu spodobało mi się organizer do przechowywania nici :))

    OdpowiedzUsuń