środa, 27 marca 2013

Polskie zwyczaje okresu wielkanocnego

zdjęcie: internet



   Nie umiem być srebrnym aniołem, ni gorejącym krzakiem.
Tyle zmartwychwstań, już przeszło, a serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami,tyle już Alleluja,
a moja świętość dziurawa, na ćwiartce włosa się buja....
I wiem, gdy łzę swoją trzymam, jak złoty kamyk z procy,
zrozumie mnie mały Baranek z najcichszej Wielkiej Nocy.

                                            fragment wiersza ks.J.Twardowskiego "Wielkanocny Pacierz"


Święta Wielkanocne są przede wszystkim związane z religią. Wiążą się  jednak z nimi także różne tradycje i zwyczaje powtarzane co roku i przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Bezpośrednim wstępem przygotowań do Zmartwychwstania Pańskiego jest Wielki Post, zwłaszcza Wielki Tydzień, rozpoczęty Niedzielą Palmową, kiedy to święci się przygotowane w domach palmy, które są dzisiaj symbolem  odradzającego się życia.
Niedziela Wielkanocna otwiera okres pięćdziesięciu dni, które pierwotnie nazwano Pięćdziesiątnica, a następnie gdy słowo to, zarezerwowano dla samego tylko pięćdziesiątego dnia, czasem paschalnym.

Wierzący na różny sposób przygotowują się do przeżywania Świąt Wielkanocnych, a przede wszystkim przez odbycie rekolekcji wielkopostnych, modlitwę i post. Gdy wierni mają już przygotowane serca do przeżywania świąt, to przygotowują coś dla ciała. Gospodynie krzątają się po domu, sprzątają każdy kąt. Następnie zabierają się za przygotowanie specjalnych potraw, pieczenie ciast z których najbardziej wielkanocnym jest mazurek. Popularne jest również rodzinne malowanie jaj czyli robienie pisanek. 

Święconka
"Święcone" jest bardzo piękną tradycją. Pierwotnie była ona tradycją pogańską.W Wielką Sobotę rano gospodynie przygotowują ozdobiony borówkami koszyczek z żywnością (chleb, masło, kiełbasa, jaja, pisanki), który w kościele błogosławi kapłan. Wszystko co znajduje się w koszyczku jest symbolem związanym z męką i zmartwychwstaniem Chrystusa.

Baranek wielkanocny
Upieczony ze specjalnego ciasta wstawiany jest do wysianej wcześniej rzeżuchy lub owsa. Zdarza się, że ludzie zielony owies przynoszą do kościoła i stawiają przed grobem Pańskim.

Śniadanie Wielkanocne
Niedzielny poranek wielkanocny cechuje cisza i spokój. Po rezurekcji wszyscy wspólnie spożywają uroczyste śniadanie, po wcześniejszym podzieleniu się "święconym". Na stole w centralnym miejscu znajduje się Baranek Wielkanocny. W niektórych regionach Polski jest zwyczaj tłuczenia jaj. Zwycięski jest ten, komu trafi się jajo o szczególnie mocnej skorupce.

Śmigus - dyngus
Rozpoczyna się z samego rana w drugi dzień świąt, czyli poniedziałek (lany poniedziałek).  W różnych regionach naszego kraju nazywany: dyngusem, śmigusem, śmiergustem. Polega na oblewaniu wodą głównie dziewcząt. Nie być oblaną oznacza brak powodzenia u chłopców.

                                                                                                           źródło tekstu: internet

źródło: internet
źródło: internet



















Właśnie tak wyglądają święta wielkanocne w moim domu. Wszystkie wspomniane tradycje i zwyczaje przetrwały i powtarzane są co roku.

                                                                       Pozdrawiam :)

3 komentarze:

  1. podobne tradycje sa u mnie w domku, my na szczęście tłuczemy sobie nawzajem jajko na głowie :), a w lany poniedziałek to wszyscy się polewamy wodą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. My też tłuczemy jaja, kiedyś z bratem to raczej wyglądało na zawody które mocniejsze :)). Jak mieszkałam z rodzicami to tata wczesny marek, wszystkich co roku zaskakiwał szklanką wody :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że tradycja nie ginie:))) Dobrych dni Ci życzę:))

    OdpowiedzUsuń