Piękny słoneczna sobota i pół niedzieli, tyle było radochy z ciepełka, krótko, ale dobre i tyle:)
Popijając kawkę i spoglądając z werandy na ogród cieszyliśmy oczy tym co w nim aktualnie kwitnie:)
Truskawki ze straganu, nasze jeszcze zielone. Na tamborku - nowy projekt, różany sampler!. Nie mogłam już wytrzymać i musiałam go zacząć, chociaż mam już na tamborkach inne robótki, ale haftujące osóbki już tak mają :)))
Już w późne ndz .popołudnie zaczęła się krótka burza z gradem, po niej słońce i piękna tęcza. Wieczorem znów burza, padało całą noc i dalej leje. Na taką deszczową pogodę najlepiej działa na mnie rozchodzący się po całym domu zapach piekącego się chleba :))
Gorący, prosto z pieca ! |
Ale chlebek wyszedł Ci pięknie, bez pęknięć :))
OdpowiedzUsuńTak, udany wypiek:)
UsuńMożna się poczęstować chlebkiem?:) Na twój ogród można patrzeć i patrzeć:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, mam do niego jeszcze domowe powidła śliwkowe - "niego w gębie" jak to mówią ;) Serdecznie zapraszam :)
UsuńA u nas bez burz i trochę deszczu...
OdpowiedzUsuńmamy normalne ciepłe lato...
I truskawki tez już są :-)
To zazdroszczę, pogody i truskawek :)
UsuńZ tymi ulewami... cóż... niszczymy matkę - Ziemie to nam odpłaca pięknym za nadobne. Niby wszystko pod kontrola, a jednak natura pokazuje nam, cośmy uczynili tą cywilizacją" wygody :(
OdpowiedzUsuńChyba każdy stęskniony słońca i ożywczego wiaterku, pięciu cudnych pór roku, jako drzewiej bywało...
Całe szczęście na razie nadal cudnie kwitną ogrody i owocują truskawki :) No i że jest z czego upiec taki piękny, rumiany, pachnący chleb :)
Pozdrawiam :)
Przykre to ale prawdziwe, co napisałaś o naszej żywicielce - Ziemi! Oby jak najszybciej nastąpiła poprawa pogody, bo inaczej ogród zamieni się w jezioro. Również pozdrawiam :)
UsuńOgród przepiękny! Bardzo ciekawa robótka na tamborku! Chlebek bardzo apetyczny, z przyjemnością bym się poczęstowała! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:)i również pozdrawiam !
UsuńMam nadzieję, że te burze wezmą sobie i pójdą... najlepiej na pustynię gdzieś ;-)))
OdpowiedzUsuńPięknie w Twoim ogrodzie... zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie jak pięknie musi tam pachnieć ;-))) i aż zapach chleba do mnie doleciał... nęci o tak późnej porze... ;-)))
Ciepełka i słoneczka na jutro
Też mam taką nadzieje:)Pozdrawiam i przesyłam głaski dla Venus :)
UsuńChlebek wygląda apetycznie, piękne zdjęcia( jak zwykle u Ciebie:))
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie, a jeszcze lepiej smakuje :))
UsuńAleż pięknie jest u Ciebie. Tyle kwiatów, krzewów...
OdpowiedzUsuńŚlicznie...
Pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję:)
UsuńJestem pod duzym wrazeniem kwiatow w ogrodzie, to przeciez oaza wspanialosci!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziekuję:)
UsuńWspaniały ogród mam nadzieję, że burza go nie uszkodziła. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńBurza nie poczyniła szkód, tylko obawiam się, że rośliny się "potopią"w tym ciągłym deszczu!
Usuń