sobota, 3 sierpnia 2013

Sierpniowa sobota

Upał i duchota sprawiły, że był to bardzo leniwy dzień. Trudno było zabrać się do jakiejś pracy, nawet tamborek w ręku i śmiganie igiełką nie sprawiało mi radości. Zwierzaki kryły się w cieniu i my też wędrowaliśmy z fotelami po ogrodzie uciekając  przed słońcem. Z zazdrością patrzyliśmy na żaby ( już są 4 ), które prawie cały czas siedziały w wodzie, takie to mają dobrze:))



Miejscem w którym nikt nie marudzi, że gorąco, że mu się nie chce zawsze będzie ogród i jego mieszkańcy, którzy ciągle pracują! Zdjęcia owadów zrobiłam w ciągu jednej porannej sesji :)











Miłej niedzieli dla wszystkich :)

6 komentarzy: