W kryształkach lodu słonko się odbija - widzę, widzę to... a u mnie... szaaaaaroooooo.... gdyby choć na chwilkę słonko miało wyjść to ja się już nawet na ten śnieg zgodzę ;-))) Najcieplejsze i najserdeczniejsze pozdrowienia zasyłam i... byle do wiosny ;-)))
Jak ładnie! U mnie na blogu też o śniegu ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie byłam u Ciebie :)) Uściski serdeczne Ci przesyłam :)
UsuńTradycyjnie - piękne ujęcia!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBiedne kwiatuszki... No ale taki ich los o tej porze roku.:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te kwiatuszki - tak jakby je specjalnie udekorowano:)
OdpowiedzUsuńNie czekam na śnieg, ale pięknie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ojej!
OdpowiedzUsuńŚlicznie zdjęcia!! U nas jeszcze śniegu nie ma :(
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, kwiatuszki wyglądają jak polukrowane :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! :)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńW kryształkach lodu słonko się odbija - widzę, widzę to...
OdpowiedzUsuńa u mnie... szaaaaaroooooo....
gdyby choć na chwilkę słonko miało wyjść to ja się już nawet na ten śnieg zgodzę ;-)))
Najcieplejsze i najserdeczniejsze pozdrowienia zasyłam i...
byle do wiosny ;-)))
Żal kwiatków ....
OdpowiedzUsuńAle czas na zimę :)
Piękne zdjęcia!
Biedne kwiatusie...a u mnie śniegu było ,co kot napłakał i to taki mało płaczliwy, stopniało w mig:)))
OdpowiedzUsuń