Dwudniowe ogólnopolskie święto dla miłośników uprawy roślin ozdobnych, owoców i warzyw. Jako miłośnicy roślin nie mogliśmy odpuścić takiej imprezy :)) W dobrych humorach i przy pięknej pogodzie ruszyliśmy w drogę.
Centrum Skierniewic na czas imprezy zmienia się w wielki ogród rozmaitości. Słychać nieustający gwar płynący ze straganów handlowych, a na nich mnogość ofert ogrodniczych, degustacje itp. Wierzcie mi było w czym wybierać i przebierać :))) Urzekły mnie niezliczone ilości wszelakich odmian hortensji, jeżówek i oczywiście kwiaty jesieni czyli ukochane wrzosy :))
Pozdrawiam Was: kwieciście - owocowo - warzywnie - BiBi
Też uwielbiam wrzosy, z przyjemnością patrzy się na ten festiwal rozmaitości. Tyle wspaniałych gatunków kwiatów i nie tylko. I jeszcze rękodzieło. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wrzosy i mam to szczęście ,że mogę spacerować po tutejszych wrzosowiskach. A co doniczkowych wrzosów to w Irlandii modne są farbowane na różne kolory.
OdpowiedzUsuńmoje rodzinne miasto. Żałuję, że w tym roku nie mogłam być :(
OdpowiedzUsuńIle cudów! Zazdroszczę po cichu tej wyprawy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie imprezy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne święto. Chętnie bym się wybrała. Wrzosy uwielbiam :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWrzosy są przecudne, uwielbiam te kwiaty :)
OdpowiedzUsuń:) ale piękne wrzosy :)
OdpowiedzUsuń