Za oknem wieje i leje od samego rana. Rozpalony kominek, koc, kubek herbaty i książka, to najlepsze rozwiązanie na ten jesienny czas. W nawiązaniu do jesiennej szarugi,powstała
taka praca. Nie miałam schematu, odgapiałam ze zdjęcia znalezionego w sieci. A, że było mało ostre sama komponowała krzyżyki i dobierałam kolorki :))
Prace porządkowe w ogrodzie zakończone, dobrze, że zdążyliśmy uprzątnąć liście przed tym deszczem. Zostało jeszcze zabezpieczenie roślin przed mrozem :)
Dziękuję za wszystkie komentarze dotyczące rudego
kotka. Od razu skradł moje serce, a widzę, że Wam również się spodobał :)
Pozdrawiam i życzę miłego i ciepłego wieczoru - BiBi
Dni bure i ponure. Ileż w nich uroku! No bo powiedz sama, czy ogień w kominku, mięciutki pled i gorąca herbata miałyby rację bytu w wieczór ciepły i duszny? :)
OdpowiedzUsuńA czemu nie pisałaś, że potrzebujesz tego wzorku? Podesłałabym zaraz...
No ale świetnie sobie dałaś radę, tyle że pewnie szło wolniej. W każdym razie cieszy, że jest, bo w jesienny czas wpisuje się idealnie :)
Zgadzam się z Tobą, także lubię uroki późnej jesieni, pluchy i wiatr. A trzaskający ogień, ciepło kominka i śpiący kot na kolanach są na ten właśnie czas bezcenne. Z wzorkiem sporo się namęczyłam i wyszło jak wyszło ale mi się podoba :) Dzięki za dobre chęci, będę pamiętała i może kiedyś skorzystam :)) Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńOj, przeszukałam swoje pliki i okazało się, że pomyliłam dziewczynki z Neocraft... mam, ale inną :(
UsuńHafcik jesienny wyszedł fantastycznie, również posiadam wzorek ;) Ale tak to czasem bywa, że jak już zrobimy, to potem znajdujemy :) ale mnie najbardziej brakuje kominka.... :(
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Dokładnie tak jest z tymi wzorkami, ale co się namęczyłam to moje :)) Życzę Ci aby Twoje "kominkowe" marzenie się spełniło!
UsuńLubię się tu u Ciebie pozachwycać... pozazdraszczać zdolności...
OdpowiedzUsuńNo poprostu lubię do Ciebie zaglądać ;-)))
U mnie też deszczowo było i też miałam ochotę na kocyk ale... właśnie dziś kończyłam budowę mojego kominka... co prawda na świeczki ale... będzie tak jak u Ciebie - przytulnie ;-)))
obrazek odgapiony rewelacyjnie. Piękna improwizacja.
OdpowiedzUsuńU nas na wsi wciąż słonecznie, ciepło i bardzo kolorowo. Za nami dopiero pierwsze liści grabienie, w ogródku rośnie jak zwariowane, letnie kwiaty w doskonałej formie i ani myślą o .... marności świata tego, trawka zieloniutka jak na wiosnę, czy to na pewno jesień?
Pozdrawiam cieplutko
obrazek pierwsza klasa - kominek nastrojowy - ja mam w moim domu na wsi tzw. kozę z szybką - uwielbiam wpatrywać się w płomienie:)
OdpowiedzUsuńObrazek wyszedł rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńJesień potrafi być bardzo nastrojowa, ja uwielbiam wyszywać jesienią, do tego pled, świece i gorąca herbatka.
Fantastyczny hafcik, jakże na czasie!:) Zazdroszczę kominka!;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jesienny hafcik. Tez często hafuję ze zdjęcia jak nie mogę znaleźć wzorku , który mnie zauroczył.
OdpowiedzUsuńPrześliczny jesienny haft.Miłego dnia i chociaż trochę słoneczka.
OdpowiedzUsuńSmuteczek malutki, na tym hafciku ale za to jaki uroczy :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i pledu i kominka...bo któż tego nie lubi ;)
Pozdrawiam jesiennie :)
Świetny hafcik, bardzo mi się podoba, szczególnie do kompletu z jesienną dziewczynką :)
OdpowiedzUsuńCudowny hafcik, popieram przedmówczynię, pamiętam tą fantastyczną dziewczynkę
OdpowiedzUsuńO tak, też mam masę takich wzorów ściągniętych z sieci :) i kombinowanych po swojemu:) Obrazeczek się udał Tobie, i zawiera cały urok jesieni :)
OdpowiedzUsuń